wtorek, 17 lipca 2012
Wakeboarding: Wodne Szaleństwo na Desce
Wakeboarding jest sportem, który konsekwentnie podbija coraz więcej serc Polaków. W dużym uproszczeniu, można powiedzieć, że stanowi hybrydę, stworzoną poprzez połączenie zasad uprawiania innych dyscyplin, takich jak surfing, narty wodne i snowboarding.
Technika poruszania się na wakeboardzie, czyli desce do poruszania się po wodzie, polega na utrzymywaniu się na niej, balansując ciałem, a jednocześnie trzymając linę, która jest przyczepiona do łodzi, lub wyciągu. Prędkość przemieszczania się, zależy od wielu różnych czynników, jak, choćby model łodzi, lub pora roku.
Wakeboarding narodził się trzydzieści lat temu, choć jeszcze wtedy nie było mowy o definiowaniu go jako dyscypliny sportowej. Pierwsze doniesienia o surferach i mieszkańcach plaż, którzy mieli w zwyczaju dla zabawy przywiązywać się liną do rufy łodzi, by pływać w taki sposób, pojawiły się już u schyłku lat 70. Na prawdziwy przełom trzeba było jednak czekać aż do roku 1985, kiedy Tony Finn, wówczas jeszcze mało znany surfer z San Diego, wpadł na pomysł, żeby skonstruować Skurfer, czyli urządzenie stanowiące hybrydę nart wodnych i deski surfingowej. Skurfer wyglądał jak niewielka deska surfingowa, która podczas użytkowania była ciągnięta za łodzią. Rider – osoba płynąca na, wspomnianej już, desce, podążała w ślad za łodzią, utrzymując się na Skurferze w najwygodniejszej dla siebie pozycji (co było możliwe dzięki temu, że prototyp deski nie posiadał jeszcze wtedy wiązań).
Z czasem, budowa wakeboardu uległa modyfikacjom a deski zostały wyposażone w paski, dzięki którym Rider mógł utrzymać stopy w jednej, określonej pozycji. Ciekawostką jest to, że pomysł zoptymalizowania deski wakeboardingowej poprzez wyposażenie jej w paski do mocowania stóp, to wynalazek, który przyszedł niezależnie do głów dwóch osób, które nie dość, ze ze sobą nie współpracowały, to dodatkowo, nie miały pojęcia o swoim istnieniu: byli to, wspomniany już Tony Finn oraz Jimmy Redmon.
Dziś wakeboarding jest już rozpoznawalnym i popularnym sportem, który ma rzesze zwolenników na całym świecie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz